-Zróbmy sronkę z recenzjami! Każdy będzie pisał o tym, co lubi, o tym, co go rusza! - rzuciła Milena
-Możemy spróbować. – zawtórowała reszta
I dalej już poszło… Wybraliśmy dziedziny, w których czujemy się mocni i wzięliśmy się do pracy. Pomysły same przychodziły do głowy, w końcu każdy z nas – adeptów dziennikarstwa ze Sosnowca - ma pasję i chętnie podzieli się swoimi przemyśleniami z innymi.
Pomyśleliśmy i o amatorach ambitnego kina, fanatykach gier i o tych wertujących zakamarki Internetu, w poszukiwaniu następnych „hardcourów”. Znajdziecie tu wiele pomysłów na spędzenie, coraz dłuższych wieczorów, nie ograniczając się jedynie do kolejnego odcinka „Jak Oni tańczą na lodzie z gwiazdami”.
Parę słów o każdym z nas:
Kamil Bańbor – okularnik w kraciastej koszuli. Maniak komputerowy – jego jedyny kontakt ze światem rzeczywistym, ogranicza się do poszukiwania w lodówce, czegoś do zjedzenia i do spoglądania z przestrachem przez okno, na prawdziwy świat.
Łukasz Chojnicki – oldschoolowiec. Słucha nieśmiertelnego, dobrego rocka i gra w stare, dobre gry. Jednak konserwatystą nie jest i jak mówi, wszystkich obecnych polityków wysłałby do pokojów bez klamek.
Ewelina Gąciarz – zakręcona krejzolka. Jej słowa nie potrafią nadążyć za myślami. Czyta więcej niż mówi. Mając 18 lat usłyszała od pani logopedy, że musi się od nowa nauczyć mówić. Uczy się (zdrowo) gotować.
Krystian Kuś – wielbiciel gier komputerowych. Jedynym, co może go od nich odciągnąć jest propozycja wyjścia na piwo. Fascynacja wirtualnym światem i lekturą fantasy sprawiła, że z niecierpliwością czeka na pojedynek magów pod swoim blokiem.
Damian Łukowiak – jak sam twierdzi: ma swój świat i swoje kredki. Ostatnio w stołówce poczuł się obserwowany, więc ukrył się pod stołem. Czeka na następny sequel „Krzyku”. Gdyby Craven zaprosił go do współpracy, zagrałby Ghostface’a.
Kasia Pompka – pełna zapału, ale na dłuższą metę straszny leń. Podobno robi lepszą jajecznicę, niż jej teściowa. W dzieciństwie obgryzała paznokcie u stóp, dzisiaj (niestety) nie dosięgnie już do małego palca.
Agata Wiśniewska – ognisty kolor włosów - ognista osobowość! Szalona, roztrzepana dziewczyna z mnóstwem pomysłów. Kocha fotografować. Nie straci żadnego wartego uwagi ujęcia.
Ola Wojtoń – zakręcona na punkcie muzyki, niemal każdego rodzaju. W dzieciństwie kradła bratu czekoladę. Świetnie gotuje (nie tylko jajka na miękko). Umie przewracać naleśniki w powietrzu.
Milena Wrzesień – pełna energii i pasji. Zawsze wie, co i jak. Kolację zjadłaby w towarzystwie Quentina Tarantino ubrana (tylko?) w szpilki od Blahnika. Żałuje, że jej pies Floyd nie jest różowy.
Ewelina Cofała – ego w rozmiarze XXL, jakość pierwsza, made in Poland, pierwotnie wykonana z trudnej do ugaszenia substancji samozapalnej, obecny model – z zimnego bliżej nieznanego materiału, żywi się głównie czekoladą, po której staje się mniej marudna, wielbi koty – szczególnie duże, rude i wredne jak Bazyl, którego jest szczęśliwą właścicielką…
Jolanta Sikorska - gatunek - terminator, zawód - początkująca mamuśka, wygląd - wiecznie potargana z uśmiechem tak dużym, że zęby zachodzą jej na dziąsła, dieta - wszystkożerna, stan psychiczny - niepoprawna wariatka
