poniedziałek, 27 grudnia 2010

Ally McBeal

Twórcy: David E. Kelley
Do obejrzenia: Internet, Tvn Siedem
Rok: 1997-2002
Gatunek: komedia, dramat, obyczajowy


Mówią kultowe "Sześć stóp pod ziemią", mówią kultowe "Skrzydła" czy też kultowi "Przyjaciele". Zgadzam się – wszystkie trzy tytuły jakoś zawierają się w zbiorze seriali które są po prostu lepsze- część przekazuje większą treść [wykreślamy "Przyjaciół" i "Skrzydła", zostawiamy "Sześć stóp pod ziemią]. Ale dla mnie jest jeden serial który góruje nad całą resztą – dlaczego? Nie wiem, spróbuję na to pytanie odpowiedzieć gdzieś w tekście.

Nie był to standardowy lid, gdyby taki był powinno być napisane całkiem prosto – kultowa "Ally McBeal".

Serial Ally McBeal produkowany w latach 1997-2002 opowiada o losach prawniczki Ally McBeal. Dziewczynę poznajemy w przełomowym momencie – właśnie zwalnia się z kancelarii prawniczej i spotyka Richarda Fisha.

Richard jest kolegą Ally z czasów studiów, został prawnikiem ponieważ prawo pozwala zarobić kasę – dużo kasy. Jest również amatorem kobiecych obwisłości – taki fetysz, oraz prawienia własnej filozofii życiowej – fishyzmów.

To jednak nie jedyna zabawna postać w serialu – jest ich cała masa. Tak naprawdę każda postać jest komediowa – może oprócz wielkiej miłości Ally Billego. On staje się postacią komediową dopiero w sezonie 3 – dlaczego? Nie zdradzę.

Serial łączy w sobie humor, dramat z przesłaniami życiowymi i babskie kino. Wszystko jednak jest idealnie wymierzone, dlatego też spora liczba moich męskich znajomych zaczęła oglądać Ally McBeal po tym jak opowiedziałem to i owo.

Może teraz nieco o tych "przesłaniach". Serial bardzo często zmienia klimat i nastrój– szczególnie w późniejszej części serialu. A twórcy za każdym razem w jakiś sposób sprawiają że zastanawiamy się nad tym i owym.

Większość ludzi żyjących w naszych czasach, nawet nie oglądający więcej niż jeden odcinek znają jeden z elementów serialu – halucynacje Ally. Fantazjami to chyba nazwać nie można – ponieważ zdarzają się odcinki że Ally ucieka przed halucynacjami a przed fantazjami się tego nie robi. Przykład? Ally w odcinku trzeciego sezonu, ucieka przez ulicę goniona przez Glorię Gaynor.

Są jednak również odcinki zupełnie inne, poważne – jak Świąteczna Parada. Całkiem na czasie w najbliższych dniach. Odcinek opowiada o mieszkańcach miasta, w którym strażacy zgineli podczas akcji. Burmistrz odwołuje legendarną w mieście paradę, a także nie zezwala na żadne parady niezależne. Słowem – odwołuje święta.
Na czterech płytach ścieżki dźwiękowej Ally McBeal znajdziemy wiele świetnych piosenek. Zwykle, są one zaśpiewane przez Vondę Shepard. Są jednak kawałki zaśpiewane przez inne osoby – np Tinę Turner, która również gościnnie wystąpiła w serialu czy Roberta Downey Jr'a.

Serial polecam naprawdę każdemu. Nic innego nie mogęzrobić w stosunku do serialu gdzie podczas jednego odcinka płaczemy ze wzruszenia, a podczas kolejnego owszem – płaczemy – ale ze śmiechu? Nie wytłumaczę dlaczego uważam serial za "kultowy". Po prostu nie jestem w stanie. To trzeba obejrzeć, przynajmniej kilka odcinków. Jestem pewien że większość się do niego przekona, no chyba że podejdziecie do tego bardzo sceptycznie.

 


Autorem tekstu jest:
Damian Łukowiak 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz