wtorek, 23 listopada 2010

Nikita


Twórcy: Craig Silvrestein, Danny Cannon
Do obejrzenia: Internet
Rok: 2010
Gatunek: Akcja, Dramat, Thriller




Historia Nikity zaczęła się w roku 1990, kiedy to Luc Besson stworzył film „Nikita”. Francuski obraz opowiadał o kobiecie, której wyrok śmierci za włamanie do apteki został w tajemniczy sposób anulowany- w zamian miała pracować dla tajnej rządowej agencji. W tym roku w telewizji the CW została rozpoczęta emisja kolejnej- trzeciej już wersji tej opowieści.

Kiedy podchodziłem do obejrzenia odcinka pilotażowego nowej wersji Nikity, byłem nastawiony do niej bardzo wrogo. Dlaczego? Byłem pewien że ten serial będzie po prostu zły, nie podobały mi się plakaty promocyjne, nie podobało mi się samo to że scenarzyści nie mają własnych pomysłów więc odkopują pomysł na piękną zabójczynię. Po co nowa wersja, skoro w latach 90 był już serial Nikita?

Swoją drogą – nie przepadałem za nim. Z tymi wszystkimi negatywnymi odczuciami, włączyłem odcinek pilotażowy wersji „2010”. Powiem tyle – po wszystkim szukałem swojej szczęki pod biurkiem.

Serial jest przedstawicielem tego samego gatunku co np. „Xena wojownicza księżniczka” czy filmy „Tomb Raider”. Nazwa gatunku? „Piękna wątła laska bije po mordach multum przerośniętych facetów”. Gatunek po prostu durny, za to serial w tym durnym gatunku wręcz wybitny.

Główną rolę gra Maggie Q, dotychczas nieznana aktorka. W jej filmografii znajduje się dużo pozycji typu „Azjatka na ulicy”. Jej Nikita jest zupełnie inna od poprzednich. Fabuła również się róźni.

Nikita 3 lata temu uciekła z Division – w Polsce tłumaczonej zwykle na Sekcję. To w niej pracowała przez 3 lata jako morderczyni. Zrobiłą to po tym, jak Division zabiła jej ukochanego pozorując wypadek. Teraz razem z swoją młodszą kompanką – chce się na Division zemścić i ją zniszczyć.

Tutaj małe ciekawostki obsadowe – jedną z postaci, Alex gra Lyndsy Fonseca znana z 4 sezonu „Desperate Housewives” gdzie grała Dylan Mayfair. Oprócz tego w serialu gra znana z „the O.C” Melinda Clarke, w serialu gra równeż Shane West z „Walk to remember” i „the E.R”.

Każdy odcinek jest zaskakujący, najbardziej pilotażowy. Przez cały jego czas jesteśmy prowadzeni przez kolejne akcje z najlepszych filmów sensacyjnych, poznajemy relacje jakie łączą postacie a ostatnie minuty zmieniają spojrzenie na wszystko.

Póki co, zostało wyemitowanych 9 odcinków i najlepszą rekomendancją jest to że już został zamówiony przez CW drugi sezon serialu.

Jednak jak mówiłem – gatunek jest durny, zresztą jak całe pojęcie „filmów sensacyjnych”. To również przejawia się w Nikicie, i chodzi o bardzo proste aspekty. Na przykład w pilocie, podczas ostrzału Nikita zasłania się.. krzesłem. To jednak jedyny skrajny przykład jaki jestem w stanie podać, większość rozwiązań nie wybija się na tle innych filmów.

Twórcy reklamowali swój serial tym że potyczki mają być brutalne i realistyczne. Owszem, Nikita skręca czasem karki co wygląda powiedzmy „prawidłowo”, tak samo wygląda większość zabójstw czy postrzałów – zdarzają się jednak akcje jak ta z fotelem w które uwierzy bardzo nieliczna część widzów. A Maggie Q wszystkie akcje kaskaderskie wykonuje sama.

Serial polecam tak naprawdę każdemu, może poza gospodyniami domowymi czy osobami 40+ - serial łączy w sobie dramat – wątki jak ten z zemstą Nikity- akcję -typowe ostrzały- aż do thrillera – a tu może nic nie zdradzę ;). Tak więc każdy znajdzie sobie w nim coś dla siebie. Oczywiście w Internecie trwają wojny „która Nikita jest najlepsza” - ale rozłam opiniowy zawsze towarzyszył jakimś kontynuacją, remake'om i nikt tego nie zmieni. Ani „Nikita” ani żadna inna produkcja.

Autorem tekstu jest:
Damian Łukowiak 

1 komentarz:

  1. a ja się nie umiem przełamać i jakoś nie chce mi się tego oglądać..
    może kiedyś.. choć przyznam, ze recenzją mnie zaciekawiłeś. oto są plusy serialu, gdzie jakaś wątła kobiecinka potrafi pokonać zgraję facetów.
    wow!

    OdpowiedzUsuń