wtorek, 23 listopada 2010

Początek wielkiej tajemnicy...

Wydawnictwo: Media Rodzina
Autor: Joanne K. Rowling
Rok: 1997
Ilość stron: 326
Cena: 25 zł


Ciemna noc, pusta uliczka i zawiniątko na schodach jednego z domów przy ulicy Privet Drive, podrzucone przez dziwnie ubranego człowieka z długą, białą brodą…
Tak zaczyna się opowieść o chłopcu, mieszkającym u wujostwa (jedynych żyjących krewnych), którzy niestety nie traktują go należycie jako siostrzeńca, ani nawet kogoś bliskiego. Odtrącenie przez opiekunów, poniżanie przez kuzyna, brak przyjaciół i wpadanie w ciągłe kłopoty, z powodu uczestnictwa w dziwnych wydarzeniach, których sam nie potrafi wyjaśnić, to jedynie przykłady problemów, z którymi zmaga się ten dzieciak. Wszystko się zmienia w dniu jego jedenastych urodzin, kiedy to dowiaduje się, że nie jest dziwnym odmieńcem, jak do tej pory myślał, lecz czarodziejem, kwalifikującym się do rozpoczęcia nauki w szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Dowiaduje się również o tym, że nie jest „zwyczajnym” małym magiem i że ma z tym związek jego blizna na czole, w kształcie błyskawicy.
Pewnie większość z was już się zorientowała, że mowa to, o książce: Harry Potter i kamień filozoficzny, pierwszej części sagi o przygodach młodego czarodzieja, autorstwa J.K. Rowling. Opowieść o chłopcu w okularach i tajemniczą blizną na czole, jest znana na całym świecie i uwielbiana nie tylko wśród dzieci, młodzieży, ale i wśród ludzi dorosłych. W końcu, kto nie marzy, o tym, aby chociaż przez kilka chwil oderwać się od szarej i tak zwyczajnej codzienności i nie znaleźć się w miejscu niezwykłym i tak nieprzewidywalnym jak świat magii. Z dalszymi rozdziałami i stronicami wraz z młodym czarodziejem, obserwujemy świat magii, poznajemy zarówno pierwszych przyjaciół, jak i pierwszych wrogów, uczestniczymy w zajęciach szkolnych, podziwiamy pierwsze sukcesy sportowe, a także stawiamy czoło niebezpiecznym, magicznym stworzeniom. Aż w końcu jesteśmy światkami rozszyfrowania zagadki tytułowego kamienia i jak główny bohater mierzy się ze złem. Jednak nie jest to ostateczne starcie, tylko jedno z pierwszych, dopiero otwierające furtkę do wielkiej tajemnicy…
Autorka wprowadza czytelnika w niezwykły świat czarów i niecodziennych możliwości. W dodatku wszystko napisane jest z perspektywy jedenastoletniego dziecka, przedstawia jego problemy i zmartwienia.
Pierwsza część napisana jest łatwym, przystępnym językiem i żadnego wysiłku wkładać nie trzeba, aby prawidłowo odczytać fabułę. Wiadomo, w końcu książka skierowana jest głównie dla dzieci, jednak dla czytelnika starszego może być to już troszkę „odstraszające”. Bez obaw. Nie jest to język narratora książek: „Opowieści z Narnii” (skierowanych ewidentnie do dzieci), z których przeczytałam jedną z części, na moje nieszczęście…
To wszystko i dużo więcej, czeka czytelnika podczas lektury, niepozwalającej oderwać od siebie wzroku, aż do ostatniej linijki, zarówno młodszego, jak i starszego czytającego. Czyta się ją w zapartym tchem i z każdą stroną wzmaga w nas ciekawość jak się skończy ta historia. Sama sięgnęłam po tą książkę w wieku 11 lat i do dzisiaj chętnie wracam do początku opowieści o Chłopcu, który przeżył…

Autorem tekstu jest:
Kasia Pompka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz